„Nadzieja” w kinach od 25 września.
Co może się stać z miłością, gdy pewnego dnia pełna energii i wewnętrznej siły kobieta dowiaduje się, że ma przed sobą ledwie trzy miesiące życia? „Nadzieja” to subtelna i wzruszająca opowieść o chorobie, życiowych priorytetach i potrzebie bliskości, którą można oglądać w kinach od 25 września.
Taka sytuacja zastaje Anję i jej męża Tomasa tuż przed Bożym Narodzeniem. Doświadczoną parę, która przez lata bardziej niż na wzajemnym uczuciu skoncentrowana była na prowadzonych równolegle karierach artystycznych. Ich małżeństwo przetrwało głównie ze względu na dzieci.
Kiedy w Wigilię Bożego Narodzenia kobieta dowiaduje się, że ma nawrót choroby i nieoperacyjnego raka mózgu, życie bohaterów rozpada się na kawałki i ulega przewartościowaniu. Troska miesza się ze skrywanymi od lat pretensjami, a trudnemu do okiełznania lękowi towarzyszy frustracja. Kolejne tygodnie pokażą, czy Anja i Tomas odnajdą w sobie uczucie, które kiedyś ich połączyło, oraz czy będą w stanie przejść przez ten rodzinny dramat razem.
Film duńskiej reżyserki, Marii Sødahl, oparty jest na jej własnych przeżyciach. Koncentrując się na parze głównych bohaterów, Sødahl tworzy subtelną i wyważoną opowieść o życiowych priorytetach, odpowiedzialności za drugą osobę oraz bliskości. To uniwersalne studium dojrzałego związku jest tak poruszające w dużej mierze za sprawą znakomitych kreacji Andrei Bræin Hovig i jednego z najbardziej rozpoznawalnych szwedzkich aktorów Stellana Skarsgårda.
Film został nagrodzony na festiwalach filmowych na świecie, m.in. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie, Międzynarodowym Festiwa lu Filmowym w Trondheim, czy Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto.